Witam,
Chciałbym podać przykłady mezaliansów z parafii Malanów w Wielkopolsce ku pokrzepieniu serc tych, którzy za wszelką cenę chcą wśród swoich przodków znaleźć szlachtę. Mimo, że chłopi z dziada pradziada to zawsze jakaś szansa na odnalezienie szlacheckich przodków jest. Ja swoją przygodę z genealogią rozpocząłem kilka lat temu jako zupełny żółtodziób i popełniłem na samym początku błąd jak wszyscy – sięgając do herbarza. Oczywiście od razu znalazłem tam nazwisko rodowe mojej mamy kończące się na –ski i stwierdziłem, że jest ze szlachty. Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się, mama pochodzi z rodziny mieszczańskiej związanej z pewnym wielkopolskim miastem z dziada pradziada. Po tej nauczce i po wszelakich pouczeniach na forach genealogicznych, żeby wszystko weryfikować i opierać na dokumentach a nie na herbarzach, stwierdziłem, że skoro wszyscy pradziadkowie byli mieszczanami/chłopami to i wszyscy ich przodkowie bez wyjątku to tylko mieszczanie i chłopi. Byłem bardzo sceptyczny do każdego nie w 100% potwierdzonego śladu szlachectwa wśród przodków. W moim wywodzie przodków jest teraz ponad 200 przodków i okazało się, że niektórzy z nich to jednak jakby nie patrzeć potomkowie szlachty. Co ciekawe w większości moi przodkowie szlachcice byli dużo ubożsi i dużo mniej wykształceni od np. przodków mieszczan czy nawet chłopów. Mieszczanie – burmistrzowie miast i miejscy pisarze, chłopi – kowale i młynarze, niektórzy z nich osoby wykształcone, potrafiące pisać i czytać. Obok nich zaś szlachta – nędzna, zagrodowa, niepiśmienna. Bogaty mieszczanin czy nawet chłop czy młynarz brał sobie za żonę ubogą szlachciankę, jedną z dziesięciorga dzieci. W ten sposób odkryłem wśród moich przodków w 90% chłopów i mieszczan również pierwiastki szlacheckie. I to jest właśnie w genealogii najciekawsze. Bo z jednej strony trzeba powtrzymać w sobie owczy niemądry pęd do „szlachectwa” z herbarzy za wszelką cenę a z drugiej strony nie zabijać do końca przypuszczeń o szlachectwie przodków. Kolejnej rzeczy, której się nauczyłem już po odkryciu szlacheckich przodków to nie wierzyć herbarzom! Wykorzystywać je tylko i wyłącznie wtedy kiedy już wszelkie inne możliwości poszukiwań w dokumentach (aktach metrykalnych oraz księgach ziemskich i grodzkich) zawiodą. Mezalianse mimo, że są rzadkością, to jednak się zdarzają. W mojej rodzinie na około 110 małżeństw są dwa udokumentowane mezalianse. Szlachcianka z mieszczaninem i uboga zagrodowa szlachcianka z chłopem - rzemieślnikiem wiejskim. Jest też jeden ciekawy mezalians w bocznej linii: jedna z córek mojego przodka zwykła szlachcianka bez ziemi mieszkająca w Warszawie wyszła za mąż za hrabiego.
Wracając do tematu głównego tego wątku poniżej podaję kilka przykładów mezaliansów – mieszania się szlachty z chłopami w XIX w. z parafii Malanów w Wielkopolsce. Z jednej z tych szlacheckich rodzin była moja pra(…)babcia, która jak wielu innych w tej parafii popełniła mezalians. Co ciekawe zubożała szlachta jest nazywana często w tej parafii „szlachtą gospodarzami” czy „szlachtą włościanami”, a potem już nawet tylko „włościanami”.
Oto przykłady:
1809 rok występuje „urodzony Marcin Januszewski włościanin we wsi Zdzenicach”
1810 rok uczciwy Marcin Borkowski kawaler lat 21 stanu rolniczego żeni się z urodzoną Heleną Zdzenicką lat 35 panną w asystencji Wojciecha Zdzenickiego brata panny młodej włościana wsi Zdzenic – wszyscy niepiśmienni
1817 rok występują Zdzeniccy jako „urodzeni” i „szlachta włościanie”
1818 rok zmarła „urodzona Jana Stawska uboga” lat 50
1822 rok zmarł Józef Zdzenicki „szlachcic ubogi” lat 60
1825 rok zmarł Roch Zdzenicki „szlachcic ubogi” lat 70
1830 rok ślub między Janem Wilczyńskim młodzianem lat 23 młynarczykiem synem młynarzy a panną Zdzenicką lat 16 zrodzoną z Wojciecha i Małgorzaty Zdzenickich szlachty ze Zdzenic – wszyscy niepiśmienni
1834 rok ślub między Wojciechem Zdzenickim młodzianem lat 29 gospodarzem a Julianną Kowaleską
1840 rok ślub pomiędzy Walentym Jagiełłą zwanym Kałużnym lat 25 przy rodzicach zamieszkałym komornikiem a Marianną Zdzenicką córką szlachty gospodarzy
1840 rok występują Szymon Zdzenicki i Józef Kraszewski – „szlachta gospodarze” w Zdzenicach
1843 rok ślub Konstanty Stawski ze Zdzienic gospodarz szlachcic i Józefa Marcinkowska córka okupników
1845 rok ślub Józefa Stawska (szlachcianka) ślub z fornalem Birczyńskim
1845 zmarł Antoni Zdzienicki „szlachcic gospodarz”
Pozdrawiam
Piotr
UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo
Mezalianse a pęd do szlachectwa
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 496
- Rejestracja: wt kwie 15, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował/a: 11 razy
- Podziękowano: 82 razy
Re: Mezalianse a pęd do szlachectwa
Zainteresowana jestem nazwiskiem Kraszewski czy móglbyś dopowiedzieć numer aktu z 1840r, w których występuje to nazwisko w par.Malanów i czy to były U, M czy Z?Matysiak pisze: 1840 rok występują Szymon Zdzenicki i Józef Kraszewski – „szlachta gospodarze” w Zdzenicach
A może jeszcze w tej parafii gdzieś się pojawia i masz wynotowane bo widzę, że dość szczegółowo przeglądałeś akta?
___
Krystyna
-
AUTOR TEMATU - Posty: 232
- Rejestracja: ndz paź 04, 2009 1:01 am
- Podziękował/a: 1 raz
- Podziękowano: 13 razy
Re: Mezalianse a pęd do szlachectwa
Niestety mam wynotowane tylko to co powyżej. Nie wiem z którego to aktu. Dokładnie można sprawdzić tu: http://szukajwarchiwach.pl/54/782/0/6.1/72#tabSkanykrystyna pisze:Zainteresowana jestem nazwiskiem Kraszewski czy móglbyś dopowiedzieć numer aktu z 1840r, w których występuje to nazwisko w par.Malanów i czy to były U, M czy Z?
A może jeszcze w tej parafii gdzieś się pojawia i masz wynotowane bo widzę, że dość szczegółowo przeglądałeś akta?
___
Krystyna
Pozdrawiam
Piotr - potomek mazowieckich chłopów, wielkopolskich mieszczan i litewskiej szlachty
-
- Posty: 496
- Rejestracja: wt kwie 15, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował/a: 11 razy
- Podziękowano: 82 razy
Re: Mezalianse a pęd do szlachectwa
Znam te adres.Matysiak pisze:Niestety mam wynotowane tylko to co powyżej. Nie wiem z którego to aktu. Dokładnie można sprawdzić tu: http://szukajwarchiwach.pl/54/782/0/6.1/72#tabSkanykrystyna pisze:Zainteresowana jestem nazwiskiem Kraszewski czy móglbyś dopowiedzieć numer aktu z 1840r, w których występuje to nazwisko w par.Malanów i czy to były U, M czy Z?
A może jeszcze w tej parafii gdzieś się pojawia i masz wynotowane bo widzę, że dość szczegółowo przeglądałeś akta?
___
Krystyna
Miałam nadzieję ,że jeśli tak dokładnie przegladałeś akta parafii


---
Krystyna
-
AUTOR TEMATU - Posty: 232
- Rejestracja: ndz paź 04, 2009 1:01 am
- Podziękował/a: 1 raz
- Podziękowano: 13 razy
Re: Mezalianse a pęd do szlachectwa
Krystyno,krystyna pisze:Znam te adres.Matysiak pisze:Niestety mam wynotowane tylko to co powyżej. Nie wiem z którego to aktu. Dokładnie można sprawdzić tu: http://szukajwarchiwach.pl/54/782/0/6.1/72#tabSkanykrystyna pisze:Zainteresowana jestem nazwiskiem Kraszewski czy móglbyś dopowiedzieć numer aktu z 1840r, w których występuje to nazwisko w par.Malanów i czy to były U, M czy Z?
A może jeszcze w tej parafii gdzieś się pojawia i masz wynotowane bo widzę, że dość szczegółowo przeglądałeś akta?
___
Krystyna
Miałam nadzieję ,że jeśli tak dokładnie przegladałeś akta parafiito je zindeksowałeś chociaż dla siebie
i jeden numer aktu podpowiesz.
---
Krystyna
Niestety nie wiem z jakiego aktu to wynotowałem. Musisz przejrzeć wszystkie akty urodzeń, małżeństw i zgonów z 1840 roku. Ale najpierw poszukaj wśród nazwisk aktów dotyczących Stawskich i Zdzenickich bo to ich szukałem w tej parafii.
Pozdrawiam
Piotr - potomek mazowieckich chłopów, wielkopolskich mieszczan i litewskiej szlachty