FORGEN

Według pamiętnika mojego pradziadka wynika,że on pochodzi z magnackiej rodziny,a dokładnie jego pradziadek,wymienia że do rodziny należały majątki Szarbia,Podgaje,Działoszyce,Skalbmierz,a do rodziny tego jego pradziadka(nazwiska nie znam) należała Kazimierza Wielka,problem w tym,że Kazimierza Wielka w tym okresie należała do Łubieńskich,na dwóch stronach które odwiedziłem http://www.sejm-wielki.pl/ i http://genealogia.grocholski.pl/ nic nie było,aby jakaś hrabina Łubieńska wyszła za mąż za kogoś z nazwiskiem mojego pradziadka herbu Ślepowron....nie wiem czy na stronach jest jakiś błąd (chociaż wątpię) czy coś,ale proszę,aby ktoś mi jakoś to wyjaśnił,może ktoś zapali światełko w tym tunelu ? tylko proszę,bez linczu :D
P.S. Pradziadek był herbu Ślepowron,prababcia ma dokument to potwierdzający.
P.S.2 Pradziadek jest moim pradziadkiem po kądzieli,nie mam możliwości zapytać się go jak to było,ponieważ on umarł jak byłem mały.

Linkin_ pisze:Według pamiętnika mojego pradziadka wynika,że on pochodzi z magnackiej rodziny,a dokładnie jego pradziadek,wymienia że do rodziny należały majątki Szarbia,Podgaje,Działoszyce,Skalbmierz,a do rodziny tego jego pradziadka(nazwiska nie znam) należała Kazimierza Wielka,problem w tym,że Kazimierza Wielka w tym okresie należała do Łubieńskich,na dwóch stronach które odwiedziłem http://www.sejm-wielki.pl/ i http://genealogia.grocholski.pl/ nic nie było,aby jakaś hrabina Łubieńska wyszła za mąż za kogoś z nazwiskiem mojego pradziadka herbu Ślepowron....nie wiem czy na stronach jest jakiś błąd (chociaż wątpię) czy coś,ale proszę,aby ktoś mi jakoś to wyjaśnił,może ktoś zapali światełko w tym tunelu ? tylko proszę,bez linczu
P.S. Pradziadek był herbu Ślepowron,prababcia ma dokument to potwierdzający.
P.S.2 Pradziadek jest moim pradziadkiem po kądzieli,nie mam możliwości zapytać się go jak to było,ponieważ on umarł jak byłem mały.

Skalbmierz? Mam książkę Stanisława Przybyszewskiego i potraktujmy ją jako pierwsze źródło. Pisze, że w Skalbmierzu nie było dworu ziemiańskiego. Wspomina ciekawą postać Jana Augustyna Spiskiego, ale pewnie Ci się nie przyda.
Szarbia? Od pocz. XVIII w. wieś była w rękach Slaskich h. Grzymała, przez 100 lat (to samo źródło). W pocz. XIX w. Slaski sprzedał Szarbię Marcińskiemu.
Kazimierza Wielka? Łętowskich h. Ogończyk w I poł. XVIII w., potem Miłkowskich h. PrusI Od II poł. XVIII w. własność Łubieńskich h. Pomian. W książce jest dużo o Łubieńskich i ich małżeństwach, ale zdaje się, że nie podałeś żadnego nazwiska.

Stanisław M. Przybyszewski, "Ziemianie, pałace, dwory i dworki nad Nidą, Nidzicą i Szreniawą", 2002 r.

Sprawdź te miejscowości w Słowniku geograficznym:

http://dir.icm.edu.pl/Slownik_geograficzny/Tom_II/263

Łucja

-- Post scalono 19 kwi 2014, 06:05 --

W powyższym wpisie jest błąd w dacie, nie mogę coś edytować tego postu (już po raz kolejny mi się to zdarza na forum!) więc powtarzam tutaj dane, książka S. Przybyszewskiego jest nowa, z 2012 r. (a nie 2002 jak podałam):
czyli:
Stanisław M. Przybyszewski, "Ziemianie, pałace, dwory i dworki nad Nidą, Nidzicą i Szreniawą", 2012 r.

Łucja

W Skalbmierzu nie było dworu,chodziło po prostu o spory kawałek ziemi w lub pod Skalbmierzem.
W Szarbii był dwór,z tego co czytałem,to są dwie miejscowości o tej nazwie.
Z Kazimierzy Wielkiej miał być właśnie pradziadek pradziadka,to jego pradziadek miał być właścicielem tej wsi,ale nie znalazłem na podanych przeze mnie stronach,aby jakaś Łubieńska wyszła za mąż za kogoś o nazwisku mojego pradziadka,więc chciałbym aby mi to ktoś wytłumaczył dlaczego nie znalazłem takiej informacji.
P.S. Prosiłbym,aby zakładać że przekazy są prawdziwe.

Pradziadek (ten z magnatów) wcale nie musiał być pradziadkiem ojczystym,
więc brak ślubu Łętowskiej z kimś o nazwisku twojego pradziadka całkiem możliwy.

Witaj,
wiem, że podanie nazwiska (nazwisk) jest trudne i możesz mieć opór przed jego upublicznieniem. Ale wydaje mi się, że jego podanie ułatwiłoby sprawę. Może znalazłby się ktoś, kto dobrze zna historię tych terenów i mógłby Ci pomóc. Samo podanie herbu tak naprawdę niewiele daje. Nawet nie wiadomo, czy herb rzeczywiście przynależał do rodziny. Czasem po prostu był wzięty z herbarza, a sama rodzina nie była nawet pochodzenia szlacheckiego. Przy tzw. legitymacjach szlacheckich w XIX w. też mamy zamieszanie wokół herbów.
Do przekazów o majątkach w rodzinie należy podchodzić z rezerwą, szczególnie jeśli chodzi o całe miasta, czy wiele wsi. Tylko dokumenty własnościowe, notarialne dają pewność w tym zakresie. W pamiętniku każdy może napisać to co chce, tylko jaką to ma wartość.
Moją intencją nie jest "zlinczowanie", tylko zwrócenie uwagi na pewne ważne sprawy.
Może spróbuj dowiedzieć się czegoś w miejscowym archiwum - w aktach notarialnych. A przede wszystkim podaj nazwisko - będzie łatwiej.
Z pozdrowieniami i życzeniami owocnych i udanych poszukiwań.
Złotko

Dzien dobry Darek,
Jestes nowy, przedstaw sie, podpisz wiadomosc chociaz imieniem.
Kwestia grzecznosci, "szlachectwo zobowiazuje" (zarcik).

Bez nazwisk Twoich przodkow, bez przyblizonych dat nikt Ci nie pomoze.
W przekazach rodzinnych jest zawsze troche prawdy, niekoniecznie tam, gdze sie tego spodziewamy.
Legendy rodzinne istnieja po to, zeby upiekszac historie naszych przodkow, ale warto je sprawdzic.
W poszukiwaniach genealogicznych trzeba sie opierac tylko na metrykaliach.
Podaj nazwiska i daty, pomozemy.
Serdecznosci,
Bozenna

dpawlak pisze:Pradziadek (ten z magnatów) wcale nie musiał być pradziadkiem ojczystym,
więc brak ślubu Łętowskiej z kimś o nazwisku twojego pradziadka całkiem możliwy.

Dlaczego Łętowskiej ? pradziadek pradziadka urodził się około 1800 roku,więc jedyny ślad to Łubieńscy.
Co do majątków,prababcia była we wszystkich przeze mnie wymienionych jeszcze przed zakończeniem wojny i wszystkie lub ich części(mniejsze bądź większe) były we władaniu rodziny,oprócz Kazimierzy Wielkiej,która to była majątkiem jego pradziadka.
Co do szlachectwa pradziadka,to prababcia posiada oryginalny dokument z XIX wieku wystawiony na jednego z moich przodków,jest to potwierdzenie szlachectwa i herbu Ślepowron,więc pradziadek szlachcicem był na 1000000% :D
Na stronie http://www.sejm-wielki.pl/ znalazłem kilka córek Łubieńskich,które nie były zakonnicami,ale według tej strony nie miały mężów,więc być może jedna z nich była żoną mojego przodka,ale z niewiadomych przyczyn nie został on wymieniony,co o tym sądzicie ?
Wiem że trzeba poszperać w metrykach itp.ale na razie chcę w ogóle ustalić,czy pochodzenie od Łubieńskich jest realnie możliwe :D
Wiem jeszcze,że ten magnat był herbu Pomian,być może jest to tylko przypadek,więcej bardziej konkretnych informacji nie podam,ponieważ jestem z dala od domu rodzinnego,a to że herbu Pomian to powiedziała mi prababcia,której pradziadek wszystko opowiadał (łącznie z nazwiskiem tego magnata) ale prababcia niestety nie może sobie tego teraz przypomnieć.
Tak więc,co myślicie o wyżej podanym rozwiązaniu tej sprawy,czy to w ogóle możliwe ? :D
Pozdrawiam,
Darek.
P.S. Pradziadek miał na nazwisko Kamiński herbu Ślepowron,jego mama nazywała się von Klein i była z niemieckiej szlachty herbu własnego.
P.S.2 dodam,że są też inne potomkinie Łubieńskich (po kądzieli) które też nie mają na tej stronie mężów,ale jest notka od serwisu "szukamy potomstwa" więc... przykład http://www.sejm-wielki.pl/b/dw.55612

Darek,
Jesli dobrze zrozumialam Twoj wpis:
pradziadek pradziadka nazywal sie Kaminski, byl herbu Slepowron i urodzil sie okolo 1800 roku?
W tej galezi i w tych latach jest:
Hieronim syn Franciszka - wylegitymowany ze szlachectwa w 1842 roku
Jakub i Stanislaw synowie Michala, a wnuki Jozefa, wylegitymowani ze szlachectwa w 1849 roku.
Czy ktores imie jest Ci znane ?

"Sejm-Wielki" - to jest strona Marka Minakowskiego. Marek zrobil wspaniala prace opierajac sie na herbarzach, wylegitymowanej szlachcie w Krolestwie Polskim, oraz pomocy wielu potomkow tych rodow. Ta strona nie jest kompletna i zawiera bledy. Marek Minakowski nie jest w stanie sprawdzic wszystkich informacji, ktore mu sa przysylane.
Mozna ja traktowac jako dodatkowe zrodlo, ale nie jako podstawe zrodlo poszukiwan genealogicznych.

Jaka jest najstarsza metryka, ktora masz w galezi Kaminskich ? Podaj imie, nazwisko, date i miejsce.
Zaczepimy sie o te metryke i bedziemy sie cofac, az trafimy na pradziadka pradziadka.

Serdecznie pozdrawiam,
Bozenna

Witam,
Dziękuję za chęć pomocy,ale już mam dokumenty potwierdzające moje pochodzenie od Feliksa hrabiego Łubieńskiego i jego drugiej żony,nie chwaląc się mam też dowody na to,że w moich żyłach płynie krew Radziwiłłów,Potockich i Sapiehów :D a według strony Pana Minakowskiego jestem spokrewniony z Mieszkiem I i niemiecką dynastią Wettinów ale nie traktuje tego nazbyt poważnie :D
Dziękuję i pozdrawiam.
Darek.

Dobry wieczor,
Z ciekawoscia czekamy potwierdzenia teorii Darwina,
do zobaczenia ,
Bozenna

Bozenna pisze:Dobry wieczor,
Z ciekawoscia czekamy potwierdzenia teorii Darwina

Nie za bardzo rozumiem,czy mogę prosić o wyjaśnienie ? :-)

Nie wymagajmy zbyt wiele Bożenna.
Wystarczy wywód do Adama i Ewy ;-)

do Darka Pawlaka:
Darwin Cie pogryzie za tego Adama i Ewe.

do Darka - Linkin
To byl niewinny zart.
Twoj wpis jest zabawny, a pokrewienstwo z Mieszkiem I poprostu "rozlozylo mnie na lopatki".
Wedlug schematu Marka Minakowskiego, jest kilkanascie tysiecy potencjalnych potomkow Mieszka I-ego.
Spojrz krytycznie na Twoj wpis, porownaj z wpisami kolegow genealogow na tym Forum, zajrzyj do dzialu "szlachta", a sam zrozumiesz.
Nic ujac, nic dodac.

Serdecznosci,
Bozenna

Do Bozenny i Darka
Linkin napisal przeciez, ze nie traktuje powiazan swoich nazbyt powaznie
z tymi czy tamtymi /strona Minakowskiego/.
Wasze "niewinne zarty" to nic innego jak zlosliwosci i zgryzliwosc.

Linkin, zycze powodzenia w odkrywaniu twojej genealogii i wspanialych
wrazen z tym zwiazanych.

Oczywiscie Haniu, ze moj wpis byl zlosliwy, albo raczej ironiczny.
To byl dowcip drugiego stopnia, nie dla wszystkich dostepny.
Wybaczcie !
Bozenna