to ja nie załapałem. Już ci piszę. Myheritage to nic innego jak gigantyczna baza danych. Wypuszczając zapytanie ze swojego komputera tylko ją odpytujesz z argumentów jakimi są w pierwszej kolejności imię, nazwisko. Dla zapytań z pustym wynikiem nie powinny one być przechowywane na stronie myheritage, acz musisz wiedzieć że jest owszem taka techniczna możliwość. Lecz osobiście nie sądzę aby pozwolili sobie na takie marnotrawstwo przestrzeni dyskowej. Nawet jeśli, to wynikiem smartmacha jest tylko część danych z drzewa w którym macht nastąpił na dostęp do reszty musisz zgodzić się ty sama jako właścicel drzewa i własciciel drzewa znalezionego. Zakładam że oba drzewa są w opcji nie publiczne. Ja się na smartmatch mocno zraziłem więc go nie zapuszczam. Tak jak odpisałem na genealodzy.pl do wszystkiego potrzeba ciut rozsądku nawet do młotka. Bardziej newralgicznym i niebezpiecznym wydaje mi się Naszaklasa niż myheritage. Tyle mojego zdania.Andrzej
,ale co z tego jeśli co druga firma reklamuje wykonanie u siebie takich wydruków,po czym zleca to firmie ,która faktycznie drukuje dla nich takie zamówienie.Wiąże się z tym dodatkowy koszt marży w firmie w której chcemy wykonać zamówienie (o czym klienci nie wiedzą-dlatego możemy się spotkać z przeróżnymi cenami)