W następnym tygodniu po raz pierwszy wybieram się do parafii w celu przeglądnięcia akt parafialnych, czy mógłby mnie ktoś pokierować i doradzić jak się przygotować i mniej więcej od czego zacząć ?:) Jestem zielona w temacie. Dziękuję bardzo za ewentualne wskazówki
UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo
Pierwsza wizyta w parafii
Moderator: Moderatorzy
-
Nakoneczny_Natalia
AUTOR TEMATU - Posty: 51
- Rejestracja: pt wrz 12, 2008 1:07 pm
- Lokalizacja: Gorzyce koło Sandomierza
- Podziękował/a: 7 razy
Pierwsza wizyta w parafii
Witajcie
W następnym tygodniu po raz pierwszy wybieram się do parafii w celu przeglądnięcia akt parafialnych, czy mógłby mnie ktoś pokierować i doradzić jak się przygotować i mniej więcej od czego zacząć ?:) Jestem zielona w temacie. Dziękuję bardzo za ewentualne wskazówki
Pozdrawiam Natalia
W następnym tygodniu po raz pierwszy wybieram się do parafii w celu przeglądnięcia akt parafialnych, czy mógłby mnie ktoś pokierować i doradzić jak się przygotować i mniej więcej od czego zacząć ?:) Jestem zielona w temacie. Dziękuję bardzo za ewentualne wskazówki
Pozdrawiam
Natalia Chromik(z d. Nakoneczny)
Natalia Chromik(z d. Nakoneczny)
-
Adam Leszczyński
- Posty: 814
- Rejestracja: sob sie 23, 2008 12:20 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował/a: 24 razy
- Podziękowano: 6 razy
Re: pierwsza wizyta w parafii
Pół litra wódki, jak Ksiądz będzie do rzeczy to się napijecie razem, jak od rzeczy to napijesz się sama. 
A bardziej na serio to czy jesteś już z nim umówiona czy jedziesz w ciemno?
A bardziej na serio to czy jesteś już z nim umówiona czy jedziesz w ciemno?
Poszukuję Leszczyńskich z Białej Podl.
Lipnickich z Mińszczyzny
Finnów (Finne) z Mińszczyzny
Adam syn Artura, od Artura, Władysława, Józefata, Antoniego, Onufrego, Michała i Antoniego(?)
Lipnickich z Mińszczyzny
Finnów (Finne) z Mińszczyzny
Adam syn Artura, od Artura, Władysława, Józefata, Antoniego, Onufrego, Michała i Antoniego(?)
-
Nakoneczny_Natalia
AUTOR TEMATU - Posty: 51
- Rejestracja: pt wrz 12, 2008 1:07 pm
- Lokalizacja: Gorzyce koło Sandomierza
- Podziękował/a: 7 razy
Re: pierwsza wizyta w parafii
jestem z nim już umówiona, i "badając" sytuację przez telefon myślę że będzie chętny pomóc. Pytał mnie czy mam jakieś doświadczenie w temacie
odpowiadając szczerze powiedziałam że żadne
Czy na miejscu mam zapytać o jakąś zapłatę?
Pozdrawiam
Natalia Chromik(z d. Nakoneczny)
Natalia Chromik(z d. Nakoneczny)
Re: pierwsza wizyta w parafii
Raczej na pożegnanie wręcz jakiś datek "na potrzeby kościoła", lub daj na mszę za przodków, ja tak robię i jak dotąd zawsze były to sympatyczne wizyty. Pamiętaj, że po Tobie może tam zawitać inny genealog
)
Pozdrawiam, Sylwia
Pozdrawiam, Sylwia
-
krystyna
- Posty: 496
- Rejestracja: wt kwie 15, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował/a: 11 razy
- Podziękowano: 82 razy
Re: pierwsza wizyta w parafii
Natalio,
a do ksiąg z jakich lat chcesz zajrzeć, w jakim języku pisanych, czy jesteś np. na j. rosyjski przygotowana z reguły są spisy ale metryki pisane po łacinie tych regestrów nie posiadają i przeglada się akt po akcie i wiele czasu potrzeba aby coś wyszukać?
___
Krystyna
a do ksiąg z jakich lat chcesz zajrzeć, w jakim języku pisanych, czy jesteś np. na j. rosyjski przygotowana z reguły są spisy ale metryki pisane po łacinie tych regestrów nie posiadają i przeglada się akt po akcie i wiele czasu potrzeba aby coś wyszukać?
___
Krystyna
-
Nakoneczny_Natalia
AUTOR TEMATU - Posty: 51
- Rejestracja: pt wrz 12, 2008 1:07 pm
- Lokalizacja: Gorzyce koło Sandomierza
- Podziękował/a: 7 razy
Re: pierwsza wizyta w parafii
Witaj,
Interesują mnie lata ok 1887. Z językiem rosyjskim mogę sobie poradzić w podstawowym stopniu, natomiast łacina
.....
Ksiądz pytał mnie czy mam jakieś doświadczenie w przeglądaniu ksiąg parafialnych, wstyd się przyznać że tak długo tym wszystkim się interesuję a to będzie moja pierwsza wizyta w parafii. No ale przyszedł na mnie czas. Większe poszukiwania ksiądz proponował mi odłożyć na cieplejsze dni, księgi są trzymane w ciemnym pomieszczeniu, chcąc je przenieść w jaśniejsze miejsce muszę się liczyć z tym że pomieszczenie jest nieogrzewane
:):) więc wizja przekładania kartki po kartce jest średnio motywująca w taki mróz
ale co nas nie zabije to nas wzmocni 
Interesują mnie lata ok 1887. Z językiem rosyjskim mogę sobie poradzić w podstawowym stopniu, natomiast łacina
Ksiądz pytał mnie czy mam jakieś doświadczenie w przeglądaniu ksiąg parafialnych, wstyd się przyznać że tak długo tym wszystkim się interesuję a to będzie moja pierwsza wizyta w parafii. No ale przyszedł na mnie czas. Większe poszukiwania ksiądz proponował mi odłożyć na cieplejsze dni, księgi są trzymane w ciemnym pomieszczeniu, chcąc je przenieść w jaśniejsze miejsce muszę się liczyć z tym że pomieszczenie jest nieogrzewane
Pozdrawiam
Natalia Chromik(z d. Nakoneczny)
Natalia Chromik(z d. Nakoneczny)
-
krystyna
- Posty: 496
- Rejestracja: wt kwie 15, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował/a: 11 razy
- Podziękowano: 82 razy
Re: pierwsza wizyta w parafii
A przegladałaś te księgi/ mikrofilmy w jakimś archiwum państwowym ciepło i pewnie dłużej można pracować?
Gdyż ja robiłam nieco inaczej, a że było to dawno, najpierw wynotowywałam/ spisywałam numer i treść aktu, a pozniej ewentualnie odwiedzałam parafię gdzie mogłam zrobić zdjęcie. Uważam, że tak jest szybciej.
Weź rękawiczki bo ksiegi są zakurzone.
___
Krystyna
Gdyż ja robiłam nieco inaczej, a że było to dawno, najpierw wynotowywałam/ spisywałam numer i treść aktu, a pozniej ewentualnie odwiedzałam parafię gdzie mogłam zrobić zdjęcie. Uważam, że tak jest szybciej.
Weź rękawiczki bo ksiegi są zakurzone.
___
Krystyna
-
Nakoneczny_Natalia
AUTOR TEMATU - Posty: 51
- Rejestracja: pt wrz 12, 2008 1:07 pm
- Lokalizacja: Gorzyce koło Sandomierza
- Podziękował/a: 7 razy
Re: pierwsza wizyta w parafii
Nie nie byłam w żadnym archiwum państwowym. Parafia w której będę szukać to parafia Zaleszany, podkarpacie. W jakim archiwum mogłyby szukać akt z tej parafii ?
Pozdrawiam
Natalia Chromik(z d. Nakoneczny)
Natalia Chromik(z d. Nakoneczny)
-
dpawlak
Re: pierwsza wizyta w parafii
Wygląda na to, że w żadnym AP, Zaleszany nie występują w bazie Pradziad, a skoro tak stare księgi są na parafii to nie ma ich również w AD.
-
Nakoneczny_Natalia
AUTOR TEMATU - Posty: 51
- Rejestracja: pt wrz 12, 2008 1:07 pm
- Lokalizacja: Gorzyce koło Sandomierza
- Podziękował/a: 7 razy
Re: pierwsza wizyta w parafii
hm... kto nie ryzykuje ten nie wygrywa, ale czy mam jakieś realne szanse na znalezienie tego co mnie interesuje bez znajomości łaciny ? Jest coś co może mi pomóc ?
Pozdrawiam
Natalia Chromik(z d. Nakoneczny)
Natalia Chromik(z d. Nakoneczny)
-
elgra
- Posty: 1264
- Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 10:19 pm
- Lokalizacja: Francja
- Podziękował/a: 154 razy
- Podziękowano: 202 razy
Re: pierwsza wizyta w parafii
Witaj Natalio.
Fotografowałam kiedyś w AN Kraków parafię małopolską moich dziadków.
Księgi były po rosyjsku, klasycznie, z indeksami.
Czasu miałam niewiele, wiec robiłam to tak:
- przygotowałam sobie wcześniej listę moich nazwisk, alfabetycznie, w kolejności alfabetu ruskiego,
- księgę zaczynałam oglądać od tylu
- najpierw szukałam w indeksie moje nazwiska zapisując (ołówkiem!) na karteluszce n° aktów
- robiłam zdjęcie strony tytułowej księgi, potem zdjęcie indeksu (przyda się), potem zdjecia aktów o zanotowanym numerze
- tak samo z małżeństwami i urodzeniami
Nie bawiłam się w rozczytywanie, zwracałam uwagę wyłącznie na nazwiska.
Jeśli pojawiało się nowe nazwisko (bo któryś z "moich" poślubił pannę o której wcześniej nie wiedziałam), to dopisywałam do mojej pierwotnej listy.
Nie znam Twoich terenów, ale jeśli księgi są po łacinie i przypominają np. te ze Lwowa http://www.agad.gov.pl/inwentarze/KMLw301.html to robiła bym tak:
- zaczynam od początku, nie od końca księgi
- zdjęcie strony tytułowej,
- zdjęcie pierwszej strony z pierwszym zapisem (bo jest rok)
- zdjecia z "moimi" nazwiskami
- zdjęcie pierwszego aktu nowego roku (bo jest rok*), .... itd
* czasami pisarz tylko przy pierwszym akcie pisał rok, na następnych stronach już nie
Aparat nastaw w domu (jeśli umiesz, bo ja nie), na miejscu po kilku zdjęciach sprawdź czy zdjecia czytelne.
Weź zapasowa baterie lub drugi aparat ....
W ciągu 3 dni, 3 lub 4 godziny na dzień, zrobiłam ponad tysiąc zdjęć. Nie wszystkie artystyczne, ale czytelne.
Pod koniec sesji bolą plecy.
Powodzenia, nie świeci garnki lepią.
Fotografowałam kiedyś w AN Kraków parafię małopolską moich dziadków.
Księgi były po rosyjsku, klasycznie, z indeksami.
Czasu miałam niewiele, wiec robiłam to tak:
- przygotowałam sobie wcześniej listę moich nazwisk, alfabetycznie, w kolejności alfabetu ruskiego,
- księgę zaczynałam oglądać od tylu
- najpierw szukałam w indeksie moje nazwiska zapisując (ołówkiem!) na karteluszce n° aktów
- robiłam zdjęcie strony tytułowej księgi, potem zdjęcie indeksu (przyda się), potem zdjecia aktów o zanotowanym numerze
- tak samo z małżeństwami i urodzeniami
Nie bawiłam się w rozczytywanie, zwracałam uwagę wyłącznie na nazwiska.
Jeśli pojawiało się nowe nazwisko (bo któryś z "moich" poślubił pannę o której wcześniej nie wiedziałam), to dopisywałam do mojej pierwotnej listy.
Nie znam Twoich terenów, ale jeśli księgi są po łacinie i przypominają np. te ze Lwowa http://www.agad.gov.pl/inwentarze/KMLw301.html to robiła bym tak:
- zaczynam od początku, nie od końca księgi
- zdjęcie strony tytułowej,
- zdjęcie pierwszej strony z pierwszym zapisem (bo jest rok)
- zdjecia z "moimi" nazwiskami
- zdjęcie pierwszego aktu nowego roku (bo jest rok*), .... itd
* czasami pisarz tylko przy pierwszym akcie pisał rok, na następnych stronach już nie
Aparat nastaw w domu (jeśli umiesz, bo ja nie), na miejscu po kilku zdjęciach sprawdź czy zdjecia czytelne.
Weź zapasowa baterie lub drugi aparat ....
W ciągu 3 dni, 3 lub 4 godziny na dzień, zrobiłam ponad tysiąc zdjęć. Nie wszystkie artystyczne, ale czytelne.
Pod koniec sesji bolą plecy.
Powodzenia, nie świeci garnki lepią.
Pozdrawiam, Elżbieta z d. Cibińska
szukam:
Czemeryński Chyliński Sander-Ukraina
Cibiński Niestój Bodzioch Widurski -pow. Jędrzejów
Grabowski Pawlik Szumiński -Wysocice Sieciechowice (małopolskie)
szukam:
Czemeryński Chyliński Sander-Ukraina
Cibiński Niestój Bodzioch Widurski -pow. Jędrzejów
Grabowski Pawlik Szumiński -Wysocice Sieciechowice (małopolskie)
-
dpawlak
Re: pierwsza wizyta w parafii
W zaborze austriackim od 1782 r., według przepisów państwowych, księgi metrykalne prowadziły parafie katolickie, odrębnie dla każdej wsi w swoim obrębie.krystyna pisze:
Pewnie znasz ten teren, może miejscowść Zaleszany podlegała pod inne Urząd i nie ma ASC Zaleszany?
Zaleszany to siedziba parafii, więc zespół akt asc powinien tą a nie inną nazwę nosić.
Natomiast teren nie jest mi znany, bo to już Galicja nieodległa wprawdzie od lubelskiego ale jednak inne prawa niż w Kongresówce.
-
Małecki
- Posty: 1219
- Rejestracja: pt kwie 11, 2008 9:51 am
- Lokalizacja: Poniec
- Podziękował/a: 5 razy
- Podziękowano: 98 razy
Re: pierwsza wizyta w parafii
Porcja porad dla przeszukujących metryki z zaboru austriackiego:
http://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... iego.phtml
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wyznaniowa ... metrykalna (Instrukcja wypełniania Liber Natorum!)
http://blog.myheritage.pl/2012/12/ksieg ... wisk-cz-1/
http://blog.myheritage.pl/2012/12/ksieg ... bowy-cz-2/
http://blog.myheritage.pl/2012/12/ksieg ... omow-cz-3/
http://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... iego.phtml
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wyznaniowa ... metrykalna (Instrukcja wypełniania Liber Natorum!)
http://blog.myheritage.pl/2012/12/ksieg ... wisk-cz-1/
http://blog.myheritage.pl/2012/12/ksieg ... bowy-cz-2/
http://blog.myheritage.pl/2012/12/ksieg ... omow-cz-3/
Bartek