Strona 1 z 1
z polskiego na nasz...
: ndz lis 17, 2013 5:40 pm
autor: Bea
Mam taką ciekawostkę. Mój 3x pradziadek dwa razy ochrzcił córkę. Raz w grudniu 1856, a potem w marcu 1857. Najpierw dostała imiona Wiktoria Karolina, a potem już tylko Wiktoria. Ale trudno mu się dziwić, po pierwsze taki dwukrotny chrzest lepiej się trzyma, a po drugie pewnie chciał się pochwalić że już umie pisać... bo za pierwszym razem był niepiśmienny

Proszę o pomoc w odczytaniu zawodu Antoniego Juszkowskiego, zamieszkałego w Baboszewie.
Przedstawiam oba skany, bo za każdym razem jest to trochę inaczej nagryzmolone.
Chodzi mi o to, co jest napisane w obu skanach od słów "Antoni Juszkowski" do "w przytomności"
Re: z polskiego na nasz...
: ndz lis 17, 2013 6:12 pm
autor: dziadek_m60
... Dzierżawca Probostwa... - tak bym to odczytał.
Re: z polskiego na nasz...
: ndz lis 17, 2013 6:30 pm
autor: Bea
hmmm... nawet nie wiedziałam że jest taka funkcja..
a drugi skan ? bo tak jest coś jeszcze dodane "(...) i tu zamieszkały
............ w przytomności Wojciecha Matu...go .........ły z Baboszewa", drugi świadek to chyba sługa kościelny z ...
bardzo dziękuję

Re: z polskiego na nasz...
: ndz lis 17, 2013 6:41 pm
autor: Ynicz
Bea pisze: "(...) i tu zamieszkały lat liczący trzydzieści w przytomności Wojciecha Małeckiego organisty z Baboszewa", drugi świadek to chyba sługa kościelny z tey samey wsi
Re: z polskiego na nasz...
: ndz lis 17, 2013 6:58 pm
autor: dziadek_m60
Witam.
Ja też nie wiem czy jest taka funkcja

, ale tak mi się to czyta, być może dzierżawił ziemię należącą do parafii.
A co do drugiego skanu: ….. i tu zamieszkały lat liczący trzydzieści w przytomności Wojciecha Małeckiego organisty z Baboszewa lat mającego trzydzieści i Franciszka Krzykawskiego? sługi kościelnego z tey samey wsi lat mającego siedemdziesiąt…..

Re: z polskiego na nasz...
: ndz lis 17, 2013 7:19 pm
autor: Bea
Wielkie dzięki.
Google znajduje, że faktycznie była taka funkcja/zawód jak dzierżawca probostwa. Zawsze myślałam, że imć pleban sam własnoręcznie zawiadywał majątkiem probostwa. Ciekawe czy Antoni dostał tę posadę właśnie od proboszcza ? Antoni z rodziną coś mi dużo podróżuje po okolicznych parafiach, w Baboszewie był co najmniej w roku 1856 i 57. Wcześniej w 1853 mieszkał w parafii Skołatowo, a później był właścicielem części wsi Modła w parafii Lekowo (od co najmniej 1875 do 1888 kiedy umiera).
Będę drążyć dalej ...
jeszcze raz DZIĘKI

Re: z polskiego na nasz...
: śr lis 20, 2013 2:51 pm
autor: janolizka
Podłączam się pod temat. Nie mogę rozszyfrować co jest napisane w akcie małżeństwa mojego pra..
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/531 ... f889c.html nr. aktu 204
chodzi mi o miejscowość z której pochodzi pan młody i o słowo przed imieniem jego ojca Wincentego
... urodzonym we wsi W... Powiecie Mińskim synem ... Wincentego ....
za pioruna nie mogę tego przeczytać
z góry dziękuję za pomoc
Re: z polskiego na nasz...
: śr lis 20, 2013 2:59 pm
autor: krystyna
..wsi Wierzbnie [Wierzbno] powiecie Mińskim synem niegdy [czyli zmarłego] Wincentego
___
Krystyna