maciek
UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo
Węgierski i hiszpański
Moderator: Moderatorzy
-
kion
AUTOR TEMATU - Posty: 108
- Rejestracja: ndz kwie 13, 2008 4:27 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował/a: 2 razy
- Podziękowano: 12 razy
- Kontakt:
Węgierski i hiszpański
Sluze pomoca w tlumaczeniach z wegierskiego. Z hiszpanskim tez powinno dac rade 
maciek
maciek
"Chaos to partytura będąca zapisem rzeczywistości"
-
Łucja
- Posty: 767
- Rejestracja: sob kwie 12, 2008 12:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował/a: 36 razy
- Podziękowano: 72 razy
- Kontakt:
Maziarz, Pal
Mam do Ciebie Kion pytanie, które właśnie wymaga znajomości tych języków, chociaż nie chcę żebyś coś tłumaczył.
Chodzi o nazwiska. Bez rezultatu poszukuję miejsca urodzenia prababci.
Dokument mówi, że była "z Maziarzów", czyli jak rozumiem "Maziarz" to było jej panieńskie nazwisko. Maziarzów ci u nas dostatek, kilka tysięcy według Rymuta.
Akt zgonu otrzymany z Brazylii jest po portugalsku i nazwiska Maziarz nie wymienia, podaje natomiast dane o rodzicach w taki sposób, że pojawia się nazwisko "Pal", jako jak rozumiem nazwisko panieńskie matki.
Dlaczego w akcie zgonu nie ma panieńskiego nazwiska tylko nazwisko panieńskie matki?
"Pal" jako nazwisko ma ponoć możliwe węgierskie konotacje, od imienia Paweł, i wielu Pali z którymi rozmawiałam mówi o węgierskim rodowodzie. Nazwisko występuje głównie na Żywieczczyźnie, gdzie do Węgier było faktycznie blisko, i tutaj ten Pal jest zrozumiały, z Orawy było bardzo blisko. Moja prababcia wyjechała jednak z Lubelszczyzny!
"Maziarz" także może pochodzić zarówno od maziarni, czyli mazi, jak i od Madziarów czyli Węgrów (ewentualnie to Madziarzy zostawali maziarzami).
Powiem tak, trop węgierski wydaje mi się mało prawdopodobny, ale ta zbitka Maziarz - Pal, nie daje spokoju. Czy to brzmi jakoś "hungarystycznie"?
Czy "Pal" mogło powstać dopiero w Brazylii jako skrót od jakiegoś trudnego do wymówienia nazwiska? Sprawdzałam zasady skomplikowanej fonetyki portugalskiej co tam nieme itd. Mogło być skrótem od Paleń? Pachla"? Te nazwiska występują w pobliżu maziarni na Lubelszczyźnie, ale nazwiska Pal tam raczej nie ma.
W sumie dając wiarę dokumentom mogę przyjąć, że Maziarz, a matka z domu Pal, i że jednak "hungarystycznie".
Co o tym myślisz?
Pozdrawiam serdecznie
Łucja
Chodzi o nazwiska. Bez rezultatu poszukuję miejsca urodzenia prababci.
Dokument mówi, że była "z Maziarzów", czyli jak rozumiem "Maziarz" to było jej panieńskie nazwisko. Maziarzów ci u nas dostatek, kilka tysięcy według Rymuta.
Akt zgonu otrzymany z Brazylii jest po portugalsku i nazwiska Maziarz nie wymienia, podaje natomiast dane o rodzicach w taki sposób, że pojawia się nazwisko "Pal", jako jak rozumiem nazwisko panieńskie matki.
Dlaczego w akcie zgonu nie ma panieńskiego nazwiska tylko nazwisko panieńskie matki?
"Pal" jako nazwisko ma ponoć możliwe węgierskie konotacje, od imienia Paweł, i wielu Pali z którymi rozmawiałam mówi o węgierskim rodowodzie. Nazwisko występuje głównie na Żywieczczyźnie, gdzie do Węgier było faktycznie blisko, i tutaj ten Pal jest zrozumiały, z Orawy było bardzo blisko. Moja prababcia wyjechała jednak z Lubelszczyzny!
"Maziarz" także może pochodzić zarówno od maziarni, czyli mazi, jak i od Madziarów czyli Węgrów (ewentualnie to Madziarzy zostawali maziarzami).
Powiem tak, trop węgierski wydaje mi się mało prawdopodobny, ale ta zbitka Maziarz - Pal, nie daje spokoju. Czy to brzmi jakoś "hungarystycznie"?
Czy "Pal" mogło powstać dopiero w Brazylii jako skrót od jakiegoś trudnego do wymówienia nazwiska? Sprawdzałam zasady skomplikowanej fonetyki portugalskiej co tam nieme itd. Mogło być skrótem od Paleń? Pachla"? Te nazwiska występują w pobliżu maziarni na Lubelszczyźnie, ale nazwiska Pal tam raczej nie ma.
W sumie dając wiarę dokumentom mogę przyjąć, że Maziarz, a matka z domu Pal, i że jednak "hungarystycznie".
Co o tym myślisz?
Pozdrawiam serdecznie
Łucja
Wierzycki, Satalecki, Tyrkalski, Hertel. Rościszewski, Ostrowski, Umiński, Mellin, Kiełczewski, Znaniecki. Domański, Sawicki, Bohusz, Doronicz. Maziarz. Stec, Winiarz, Rusin, Szałda, Fryz. Saja, Dec, Rak, Burdzy, Duma.
Dziennik genealogiczny
Dziennik genealogiczny
-
kion
AUTOR TEMATU - Posty: 108
- Rejestracja: ndz kwie 13, 2008 4:27 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował/a: 2 razy
- Podziękowano: 12 razy
- Kontakt:
Jesli chodzi o nazwisko na akcie portugalskim. W Portugalli jak i w Hiszpanii nazwiska funkcjonuja troche inaczej niz u nas. Generalnie wiekszosc ludzi ma dwa nazwiska - po ojcu i po matce. Istnieje jednak tez mozliwosc posiadania jednego nazwiska - dla mezczyzn po ojcu i dla kobiet po matce. Najwidoczniej wlasnie taka sytuacja zaszla w przypadku Twojego aktu.
Odnosnie tropu wegierskiego... Tak, jak najbardziej Pal jest wegierskim nazwiskiem, mozna go przelozyc na polskie odpowiedniki Pawlak, Pawłowski, Pawelczyk itd
Gorzej z Maziarzami. W Polsce dosc dobrze funkcjonuje nazwisko Madziar - ok 1000 osob. Oznacza to, ze Polacy raczej nie mieli problemow z przyswojeniem sobie brzmienia tego slowa. Dodatkowo kocowka "rz" moim zdaniem nie pasuje, bo r w slowie magyar jest wyrazne i slyszalne. Ale to juz zbyt daleko posuniete dywagacje. Nie mam niestety az takiej wiedzy fonologicznej i slowotworczej by moc rozpatrywac hipoteze konwersji madziar>maziarz.
Podsumowujac: z korzeniami wegierskimi Maziarzów bylbym bardzo ostrozny. Natomiast korzenie wegierskie Palów przyjalbym na razie jako hipoteze glowna
Popatrz jeszcze na mapie powiatow na rozlozenie nazwisk Janosz i Gabor, one podobnie jak Pal, pochodzi od wegierskich imion.
maciek
Odnosnie tropu wegierskiego... Tak, jak najbardziej Pal jest wegierskim nazwiskiem, mozna go przelozyc na polskie odpowiedniki Pawlak, Pawłowski, Pawelczyk itd
Gorzej z Maziarzami. W Polsce dosc dobrze funkcjonuje nazwisko Madziar - ok 1000 osob. Oznacza to, ze Polacy raczej nie mieli problemow z przyswojeniem sobie brzmienia tego slowa. Dodatkowo kocowka "rz" moim zdaniem nie pasuje, bo r w slowie magyar jest wyrazne i slyszalne. Ale to juz zbyt daleko posuniete dywagacje. Nie mam niestety az takiej wiedzy fonologicznej i slowotworczej by moc rozpatrywac hipoteze konwersji madziar>maziarz.
Podsumowujac: z korzeniami wegierskimi Maziarzów bylbym bardzo ostrozny. Natomiast korzenie wegierskie Palów przyjalbym na razie jako hipoteze glowna
maciek
"Chaos to partytura będąca zapisem rzeczywistości"
-
mieczysław maziarski
- Posty: 611
- Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 1:02 pm
- Lokalizacja: Jasło
- Podziękowano: 153 razy
Re: Węgierski i hiszpański
Jako,że moje nazwisko jest zbliżone,to na podstawie moich poszukiwań i zbiorów oraz wykonanych indeksów, mam takie wnioski:
Maziarz jako główne nazwisko jest określeniem dawnego zawodu.Od niego powstało pochodne Maziarczyk.
Madziar od niego powstało nazwisko spolszczone Madziarski.
Często moje nazwisko Maziarski było zapisywane jako Madziarski.Najstarszy dokument metrykalny z nazwiskiem Maziarski znalazłem w Chorzelowie w 1697 roku.
pozdrawiam
Maziarz jako główne nazwisko jest określeniem dawnego zawodu.Od niego powstało pochodne Maziarczyk.
Madziar od niego powstało nazwisko spolszczone Madziarski.
Często moje nazwisko Maziarski było zapisywane jako Madziarski.Najstarszy dokument metrykalny z nazwiskiem Maziarski znalazłem w Chorzelowie w 1697 roku.
pozdrawiam
Mieczysław
-
azielik
- Posty: 459
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:53 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował/a: 44 razy
- Podziękowano: 41 razy
Re: Węgierski i hiszpański
Maćku czy w związku z tym masz jakieś doświadczenia w kontakcie z Węgierskim Archiwum Narodowym? Próbuje od nich wyciągnąć pewne informacje lecz jakoś chyba niezbyt dobrze u nich z angielskim więc kombinuje nad skuteczniejszym sposobem komunikacji. Drugim moim pytaniem jest czy znasz może kogoś kogo można poprosić o przekopki jednego zasobu w Budapeszcie?
Pozdrawiam,
Andrzej Zieliński
Pozdrawiam,
Andrzej Zieliński
Parafrazując: Śpieszmy się pytać ludzi, tak szybko odchodzą
-
qufel
- Posty: 162
- Rejestracja: sob maja 10, 2008 12:28 pm
- Lokalizacja: Busko Zdrój
- Podziękował/a: 18 razy
- Podziękowano: 4 razy
- Kontakt:
Re: Węgierski i hiszpański
Witam
Czy ktoś mógłby sie pokusic o próbę przetłumaczenia aktu urodzenia?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/922 ... 8da6f.html
z góry dziękuję
Czy ktoś mógłby sie pokusic o próbę przetłumaczenia aktu urodzenia?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/922 ... 8da6f.html
z góry dziękuję
Darek Klepka - Busko Zdrój