Kolokacja nazwisk - dla desperatów

[Ynicz]

Takie dane można uzyskać tylko w wyspecjalizowanych jednostkach administracyjnych i bynajmniej nie są one darmowe. Się nie podoba? nie korzystać... proponuje wam więc nadal, blogi, fajsy, i inne takie śmieci o wątpliwej jakości merytorycznej, lub portale gdzie wszystko jest podane na tacy a nie wymagające żadnego myślenia i logiki. Wicy proszę wrzucić wątek do kosza.

Dzięki za informację, bo dotychczas myślałem, że ktoś zwiedził wszystkie miejscowości w Polsce i bez problemu uzyskał dane ich mieszkańców

Co do proponowania, to ja proponuję podpisywać posty, bo takie bez podpisu są nieregulaminowe. Oczywiście w porównaniu do "... blogów, fajsów(?) i innych takich śmieci o wątpliwej jakości merytorycznej ..."

[azielik]

Szanowny Panie moderatorze widzę że nie dorósł Pan do moderowania forum i współpracy z ustatkowanymi emocjonalnie ludźmi. Osobiste wycieczki może Pan sobie zostawić na przerwy w szkole.
Nie wspomnę już że nie kto inny jak ja zwracałem Panu uwagę nie tak dawno jak się Pan pojawił na tym forum aby się Pan podpisywał. Jak to się nazywa ładnie? "woda sodowa"? "parcie na szkło"? eee tam pokolenie testów wyboru i tak nie zrozumie o co mi chodzi.

Andrzej Zieliński

[Łucja]

Nie mogę poprawić postu z wczoraj, nie udaje mi się go edytować, powinno być "180 lat temu", nie 120, bo 120 lat temu to prawie data urodzenia dziadka, a prapradziadek to jeszcze 2 pokolenia do tyłu. Akurat to istotne, że ten wykaz pozwala wyłapać osoby dzisiaj mieszkające blisko miejsca gdzie 180 lat temu prapradziadek urodzony.
Skąd ktoś wziął te nazwy miejscowości, to naprawdę ciekawa sprawa, miejmy nadzieję, że jak ktoś wie o co chodzi to się tutaj odezwie, na ile te dane są wiarygodne i z którego roku pochodzą. Trochę to bałamutne ale i dające do myślenia, na przykład moje nazwisko Wierzycki jest notowane w miejscu gdzie mieszkałam tuż po urodzeniu (ojciec tam tylko pracował, to rodzinne strony mamy), oraz blisko (po sąsiedzku) do miejsc gdzie mieszkałam w dzieciństwie na Dolnym Śląsku. Raczej to pokazuje różne możliwe migracje powojenne, "za pracą". W przypadku jednego z nazwisk jest liczba 11 podczas gdy obecnie mieszka tam 1 osoba, a 11 nigdy nie mieszkało, jak to rozumieć?

Łucja

[Małecki]

Dwie obserwacje:
1) Błędy w rozpoznawaniu form żeńskich. Nowacki i Nowacka to dla tego serwisu jedno nazwisko, ale Misiorny i Misiorna już nie.
2) Niektóre wsie albo zostały całkowicie pominięte w zestawieniu, albo potraktowano je łącznie z innymi, większymi miejscowościami.

[beata bistram]

....widzę że nie dorósł Pan do moderowania forum i współpracy z ustatkowanymi emocjonalnie ludźmi. Osobiste wycieczki może Pan sobie zostawić na przerwy w szkole.
Nie wspomnę już że nie kto inny jak ja zwracałem Panu uwagę nie tak dawno jak się Pan pojawił na tym forum aby się Pan podpisywał. Jak to się nazywa ładnie? "woda sodowa"? "parcie na szkło"? eee tam pokolenie testów wyboru i tak nie zrozumie o co mi chodzi.

Andrzej Zieliński

Andrzej no przestań już , piątek dzisiaj , nie mam wrażenia, ze ktoś Ciebie "osobiście atakuje", ze g... wstawiłeś , każdy z nas ma prawo ocenić (i napisać ) co myśli...., a jak Tobie komentarze nie odpowiadają... to Ty zaraz tak z grubej rury z wielka obraza (chyba trochę przesadzasz)

pozdrawiam Beata
P.S może uczeń przerósł mistrza ;-) ciesz się, że nauka nie poszła w las

[Alan_Jakman]

....widzę że nie dorósł Pan do moderowania forum i współpracy z ustatkowanymi emocjonalnie ludźmi. Osobiste wycieczki może Pan sobie zostawić na przerwy w szkole.
Nie wspomnę już że nie kto inny jak ja zwracałem Panu uwagę nie tak dawno jak się Pan pojawił na tym forum aby się Pan podpisywał. Jak to się nazywa ładnie? "woda sodowa"? "parcie na szkło"? eee tam pokolenie testów wyboru i tak nie zrozumie o co mi chodzi.

Andrzej Zieliński

Andrzej no przestań już , piątek dzisiaj , nie mam wrażenia, ze ktoś Ciebie "osobiście atakuje", ze g... wstawiłeś , każdy z nas ma prawo ocenić (i napisać ) co myśli...., a jak Tobie komentarze nie odpowiadają... to Ty zaraz tak z grubej rury z wielka obraza (chyba trochę przesadzasz)

pozdrawiam Beata
P.S może uczeń przerósł mistrza ;-) ciesz się, że nauka nie poszła w las

PAN Andrzej ma w ogóle jakieś problemy z genealogami, którzy się jeszcze uczą. Nie wiem. Hobby, choroba...? Kto co lubi.
Może PAN Andrzej sobie stworzy forum, gdzie będą pisać tylko i wyłącznie "ustatkowani emocjonalnie ludzi" tacy jak ON. Dodatkowo tylko ci, którzy skończyli wszelkie szkoły, najlepiej z tytułem Doctora Honoris Causa. Cóż. Idę, kajam się. Przepraszam, że napisałem. W poniedziałek szkoła. Osobiste wycieczki po korytarzu na przerwie i mi dobrze zrobią.

[wicy]

Wicy proszę wrzucić wątek do kosza.

A właśnie, że nie wyrzucę. Kążdy tutaj jest równy każdemu i ma prawo wypowiadać swoje zdanie na każdy temat - byle związany z genealogią. Inną rzeczą jest komentowanie cudzego punktu widzenia i personalizowanie swojej agresji.

Szanowny Panie moderatorze widzę że nie dorósł Pan do moderowania forum i współpracy z ustatkowanymi emocjonalnie ludźmi. Osobiste wycieczki może Pan sobie zostawić na przerwy w szkole.

Proszę zatem wyluzować i wrócić ewentualnie do tematu a panom proponuję podanie sobie rąk poprzez PW, gdyż obecnośc tutaj ma łączyć a nie dzielić.

[klw]

Też jestem ciekawy, jak ta baza powstała? Nazwisko Wasyluk (ponad 700 w Polsce) nie występuje. Podobnie Wasiluk (ponad 3000 w Polsce).

Chyba że źle się do tego zabrałem

[pplos]

Krzysztofie,
jest i Wasyluk, jak rowniez Wasiluk
Mozesz szukac dwojako: albo na gorze po lewej "Nazwiska zaczynajace sie na: A B C ...W" albo na gorze po prawej "Szukaj" "Nazwisko" (wpisz) "Znajdz"

[fjg]

A moze lepiej spytac (autora?)?

dane usuniete

Pozdrawiam
FJG

-- Post scalono 17 mar 2014, 01:44 --

Źródła danych nie mogę ujawnić, jednak mogę ujawnić pewne
informacje o dokładności tych danych.
Dane dokładne nie są i być nie mogą, ponieważ dokładne dane w naszym
kraju posiada chyba tylko administracja. Ilości osób w poszczególnych
miastach są przybliżone. Staraliśmy się, aby przybliżenie było możliwie
dokładne. Pewne jest, że jak nazwisko pojawia się w jakiejś
miejscowości, to ktoś o tym nazwisku w tej miejscowości mieszka.
Niektóre miejscowości mogą nie być ujęte. Dane na których bazowaliśmy
były w pełni aktualne jakieś 10 lat temu.

Mozna chyba zgadywac, ze jest to mix starego peselu z danymi z ksiazek telefonicznych...

Pozdrawiam
FJG

[klw]

Rzeczywiście znalazłem swoje nazwisko. Ale wcześniej też tak samo sprawdzałem - nie było. Później w moim rodzinnym mieście wskazywało 4 osoby, a teraz 5. Tymczasem 5 osób było tam przed 1950 rokiem, a dzisiaj jest zameldowanych 20. Z kolei "w gnieździe" wychodzi 9 osób, gdy od dwóch lat jest 0.

[Łucja]

Z kolei "w gnieździe" wychodzi 9 osób, gdy od dwóch lat jest 0.

Toż to genialne narzędzie, wskazuje "gniazdo" kiedy już nikt tam nie mieszka.
Z książkami telefonicznymi może być coś na rzeczy, bo ... mnie nie ma. Miałam przygodę, genealogiczną jak najbardziej, ileś lat temu, że chciała się ze mną skontaktować kuzynka z Kanady i .. informacja telefoniczna podawała jej, że nie ma takiego abonenta. Czyli z książkami telefonicznymi to dobry trop jest. Kiedyś była w sieci internetowa książka telefoniczna, potem jej zakazano, pewnie te dane stamtąd. Mimo wszystko narzędzie jest bardzo fajne i autorom pochwały się należą, mogliby tylko napisać, że dane są "około".

Łucja

[klw]

"Gniazda" to mają do siebie, że z nich się wylatuje.
W Mokranach Starych (nad Krzną) nazwisko Wasyluk jest już w 1810. Wcześniejsze ksiągi metrykalne (unickie) okolicznych cerkwi nie są nigdzie wykazywane - pewnie "wybieżały" w 1915. Podobnie jak kilka innych nazwisko trwało przez dwieście lat. Ale ten okres się zakończył
Telefony tam pojawiły się po 1970. Więcej niż 3 dla mojego nazwiska na pewno nie było.

Dla odmiany, w mojej rodzinnej Nowej Soli, liczyłbym szybciej na zameldowanych i urodzonych tamże. Tak się składało, że w 40tys. mieście, przez kilkadziesiąt lat nie było położnictwa, wobec czego w latach ~1954-1978 tylko nieliczni mogli szczycić się urodzeniem w tym mieście.

[Małgorzata_Kulwieć]

Przykro mi, ale baza nazwiska-polskie podaje totalne bzdury jeśli chodzi o moje nazwisko. Np. Podaje, że w Zawidzu Kościelnym mieszka (ło ?) 5 osób - tymczasem mieszkała tam przez 9 lat (1997-2006) TYLKO JEDNA osoba - mój brat, który nota bene już 7 lat nie żyje. A Zawidz Kościelny to mała miejscowość a nie metropolia. W Grudziądzu mieszkały TRZY osoby - mój brat (patrz jak wyżej) oraz jego żona i córka. Obie od co najmniej 13 lat noszą inne nazwiska!
Pozostałych miejscowości nie sprawdzałam, ale juz na pierwszy rzut oka widzę, że też podają absolutnie nieprawdziwe dane.
Jedna tylko mnie rzecz interesuje. Po co ktoś robi nieprawdziwą bazę danych?

Pozdrawiam
Małgorzata

[Małecki]

Przykro mi, ale baza nazwiska-polskie podaje totalne bzdury jeśli chodzi o moje nazwisko. Np. Podaje, że w Zawidzu Kościelnym mieszka (ło ?) 5 osób - tymczasem mieszkała tam przez 9 lat (1997-2006) TYLKO JEDNA osoba - mój brat, który nota bene już 7 lat nie żyje.

Rzeczywiście, w kilku znanych mi przypadkach liczba 1 lub 2 osób jest zaokrąglona do 5.

Jedna tylko mnie rzecz interesuje. Po co ktoś robi nieprawdziwą bazę danych?

Odpowiedź znajduje się w prawym dolnym rogu strony.