Księga Akt Zaślubionych w Parafii Wilkowskiej, 1741-1797

[Władysław Mądzik]

Włodku, dopiero dzisiaj dotarło do mnie, że o Dzierżkach pisząc,wspomniałeś o"Rejestrze szlachty zagrodowej z 1531".W jaki sposób i gdzie do niego dotarłeś?
Danka

Witam !
Powyższy rejestr przedstawił w "Księdze...."jej współautor Michał Kopczyński.Wprawdzie wg mnie nie sprecyzował jego miejsca, to jednak z treści rozdziału wnioskuję ,że został on sporządzony przez poborcę lubelskiego Pawła Szczekockiego podczas wykonywania przez niego "Rejestru poboru łanowego 1531 r."((mój dopisek: parafia Wilków na stronie 357)).Źródło dziejowe, t.XIV olska XVI wieku pod względem geograficzno-statystycznym opisana przez Adolfa Pawińskiego.Małopolska, t.III. Warszawa 1886 r.(tekst łaciński).
Jak podaje pan Kopczyński,powyższe szczegółowe rejestry znajdują się w warszawskim Archiwum Akt Dawnych w zespole Archiwum Skarbu Koronnego .
Pozdrawiam
Włodek M.

[Władysław Mądzik]

Witam !!!!!
Władysławie - proszę Cię o sprawdzenie czy figuruje nazwisko
Zawadzki. Pozdrawiam .Elżbieta

Witam !
Znalazłem tylko jeden zapis :
1789 r. poz.26 :
Pracowity Jan Zawadzki wdowiec x Łucja Balerecka wdowa , POLANÓWKA , 24 X,Szymon Pietras,Sebastian Madej.
Pierwszy ze świadków zamieszkiwał w pobliskiej Jasionce,drugi pochodził z Wólki Polanowskiej lub także z Jasionki .
Dodam,że w tamtych latach w Polanówce był dwór i folwark. W XVII i XVIII wieku należał do znanej rodziny Polanowskich.
Pozdrawiam
Włoderk M.
PS. Nie wiem dokładnie ,czy na kierunek parafii Wilków naprowadził Cię jakiś trop czy tez jest to normalne poszukiwanie .
Z tego co się orientuję ,w folwarku Polanówka pracowało wiele osób przybyłych spoza parafii wilkowskiej.Ponadto nazwisko nie występuje wcześniej w aktach zaślubin,później także nie(brak tez w spisie rolników z 1846 r.),stąd tez można wnioskować ,że pobyt w Polanówce był tylko przejściowym .

[Nieprzecka_Justyna]

Uprzejmie proszę o sprawdzenie nazwiska Nieprzecki. Niestety nie mogę zawęzić lat, po póki co błądzę.

Dziękuję, Justyna

[Greg40]

Witam.Szukam miejsca urodzenia prababci Katarzyny Wilk (urodzona ok 1865 r córka Wojciecha i Magdaleny z d.Mazur). W akcie zgonu wpisano jako miejsce urodzenia Załębki. Takiej miejscowości nie było. W parafii Wilków są Zarudki (trochę podobnie brzmiące). Czy w Twoich wykazach nie przewija się nazwisko Wilk z tej miejscowości ?
Pozdrowienia

[Władysław Mądzik]

Uprzejmie proszę o sprawdzenie nazwiska Nieprzecki. Niestety nie mogę zawęzić lat, po póki co błądzę.

Dziękuję, Justyna

Witam !
Niestety,nazwiska takiego ani tez podobnie brzmiącego nie znalazłem.
Na portalu http://www.moikrewni.pl jest tzw.mapa nazwisk , skąd można sie dowiedzieć ,ile osób o danym nazwisku jest w Polsce.
Okazuje się ,że nazwisko Nieprzecki/Nieprzecka nosi tylko 90 osób,a więc bardzo mało.Najwięcej jest zameldowanych w powiecie Mińsk Mazowiecki (25 ) i tam proponowałbym ukierunkować swoje poszukiwania. Życzę powodzenia !
Pozdrawiam
Włodek M.

[Władysław Mądzik]

Witam.Szukam miejsca urodzenia prababci Katarzyny Wilk (urodzona ok 1865 r córka Wojciecha i Magdaleny z d.Mazur). W akcie zgonu wpisano jako miejsce urodzenia Załębki. Takiej miejscowości nie było. W parafii Wilków są Zarudki (trochę podobnie brzmiące). Czy w Twoich wykazach nie przewija się nazwisko Wilk z tej miejscowości ?
Pozdrowienia

Witam !
W ww Księdze nazwiska Wilk nie znalazłem w ogóle,chociaż jest to bardzo często występujące (ponad 35 tys.).
Nazwisko Mazur pojawia sie kilka razy,ale o ile się orientuje to Mazurów w Polsce jest bardzo wielu (ponad 66 tysięcy).
Błędna pisownia nazwiska lub miejscowości nie pomaga nam w poszukiwaniach genealogicznych ,ale sam się przekonałem ,że wcześniej czy później dojdzie się do tej prawidłowej nazwy(trzeba się pobawić z literami i mapą ), a wtedy radość jest podwójna. Życzę wytrwałości i powodzenia w poszukiwaniach !!!
Pozdrawiam
Włodek M.
PS.Proponowałbym stworzenie oddzielnego tematu/wątku : miejsce urodzenia Załębki- im więcej osób będzie wiedziało o poszukiwaniu tym większa szansa na odgadnięcie tej zagadki.

[Greg40]

Dziękuję Władku za poświęcony czas i sugestie odnośnie poszukiwań. Już przestawiałem litery na wszelkie sposoby . Prawdopodobnie jedynym rozwiązaniem będzie pojechanie do USC skąd drogą pocztową otrzymałem akt i przyjrzenie się jak nazwa miejscowości wygląda w oryginale. Być może urzędniczka źle odczytała zapis.
Pozdrawiam i przy okazji zapytam (mieszkasz w Poniatowej , dla której niegdyś parafią był Chodel)
Czy korzystałeś z ksiąg metrykalnych parafii Chodel i jak z dostępem ?

[danisha]

Pozwolę sobie w temacie Włodka odpowiedzieć-W AP Lublin znajdziesz akta parafii bodajże od 1680?Z tym, że te najstarsze, właściwie to zbiór luźnych kartek, na których gdzieniegdzie wymienione są nazwiska mieszkańców parafii chodelskiej.Akta USC są już w lepszym stanie.O ile dobrze pamiętam to Piotr Glądała z LTG miał zamieścić jakieś spisy z Chodla.Może na LTG popytaj.
Danka Lenart

[Greg40]

Wiem Danusiu, lecz mnie interesują na początek lata od 1910 wzwyż, także nie mam innego wyboru.
Pozdrawiam

[danisha]

Grzesiu wybierz się do Chodla, do USC. Dwa lata temu, była przemiła pani (co prawda sama szukała ,mnie nie pozwoliła) ale przeszukała mi z dziesięć lat.
Pozdrawiam serdecznie
Danka

[Władysław Mądzik]

Dziękuję Władku za poświęcony czas i sugestie odnośnie poszukiwań. Już przestawiałem litery na wszelkie sposoby . Prawdopodobnie jedynym rozwiązaniem będzie pojechanie do USC skąd drogą pocztową otrzymałem akt i przyjrzenie się jak nazwa miejscowości wygląda w oryginale. Być może urzędniczka źle odczytała zapis.
Pozdrawiam i przy okazji zapytam (mieszkasz w Poniatowej , dla której niegdyś parafią był Chodel)
Czy korzystałeś z ksiąg metrykalnych parafii Chodel i jak z dostępem ?

Witam !
* Chodel - nigdy nie korzystałem- nie ten kierunek.
* "Załębki"-popieram zamiar obejrzenia oryginału i wykonania fotokopii. A jesli te"Załębki" są w okolicach Chodla to może raczej ZASTAWKI k/Chodla ? Jesli akt jest z ok.1910 r. to zapewne w języku rosyjskim i być może urzędniczka nie znająca rosyjskiego tak właśnie mogła odczytać ?
Powodzenia
Włodek M.

[Władysław Mądzik]

Władysławie, ja jeszcze raz proszę,sprawdź jeszcze dla mnie nazwisko Dzierżek ,Dzierżak lub podobne.
Pozdrawiam serdecznie
Danka Lenart

Witam !
Najwczesniejszy zapis w "Księdze zaślubionych ..." dotyczący Dzierżków(Dzierżaków) pochodzi z 1746 r.poz.25 :
Józef Dzierżek x Marianna z Polanowskich Łabęcka ,POLANÓWKA, 2 XII, Dłuski {{Głuski ? }} archidiakon kijowski, Ostrowski kanonik kamieniecki, Jan Sadalski, Walerian Mościcki, ksiądz Choiecki {{Stanisław Jan Chojecki-chyba udzielał ślubu,gdyż widnieje przy kilku innych zapisach }}.
Jak podaja autorzy "Księgi" w indeksie osób : Dzierżek Józef-szlachcic, Dzierżkowa z Polanowskich Maria-wielmożna.
Dodam za autorami "Księgi",że Polanowscy w II poł.XVII w. byli właścicielami ziemi w Dobrym,Podgórzu,Rogowie i Żmijowiskach(prawie 400 poddanych).
Ponadto Rejestr pogłównego z 1674 r. wymienia,że wielmożny chorąży sanocki miał 71 poddanychw Wilkowie .Chorążym sanockim w l.1669-1677 był Aleksander Polanowski,od 1678 r.stolnik koronny, ale wg autorów trudno orzec czy to jest ta sama osoba ,co wymieniony z nazwiska Polanowski we wsi Dobre.Nawet jesli nie , to najprawdopodobniej jest to ta sama rodzina Polanowskich .Właśnie od ich nazwiska pochodzi nazwa miejscowości POLANÓWKA.
Pozdrawiam
Włodek M.
PS.Nazwisko Dzierżak pojawia się także w moim drzewie rodzinnym (koniec XIX w.). Wg mapy nazwisk z www.moikrewni w Polsce jest 1020 osób o takim nazwisku,w tym w pow.opolskim aż 145(zdecydowany lider,nastepny Kraków tylko 68 ).

[Władysław Mądzik]

Witam a czy ma Pan dostęp do póniejszych danych? poszukuję nazwiska Wąsala w okolicy Wilkowa, Rogowa. A dokładnie daty urodzin i zgonu Marcjanny Wąsala z domu prawdopodobnie Statkiewicz i jej męża Franciszka Wąsali. Szacuję ich daty urodzenia tak około 1870 roku. Z opowieści babci wynika że nie urodzili się na lubelszczyźnie jednak mieszkali wiele lat w Rogowie i tutaj zmarli.
Z góry dziękuję Ania

Witam !
Przeglądając swoje dużo wczesniej wykonane fotokopie zestawień zaslubionych znalazłem w 1892 r.taki oto zapis :
poz.49: Wąsala Franciszek i Statkiewicz Marcela.
Zapis jest w języku rosyjskim,nazwisko Statkiewicz jest zniekształcone : Tatkiewicz lub nawet Spatkiewicz,jeśli przyjąć że piszący wstawił polskie S i nie wstawił jednej "pionowej laseczki" pisząc rosyjską literę T.
Imię jest wyraźne :Marcela i w języku rosyjskim nie może być mowy o Marcjannie-chyba że to błąd piszącego lub też miejscowe zdrobnienie Marceli.
Fotokopię zestawienia mogę wysłać na priv już dziś,ale kopię aktu dopiero po wizycie w parafii( przy okazji podaj inne imiona ,np pradziadka-to ułatwi inne poszukiwania).
Pozdrawiam
Włodek M..

Aniu !
Wreszcie się wyjaśniło:z oryginału aktu zaslubin z 1892 r. wynika,że Franciszek Wąsala był synem Stanisława i Urszuli z Solisów,mieszkających w Rogowie , zaś jego małżonką była Marcela Tatkiewicz ( tak ,Tatkiewicz , a nie Statkiewicz !),córka Pawła i Wiktorii z Miłczewskich, małżonków Tatkiewiczów z Solca. Więcej dowiesz się z fotokopii aktu ,który przesyłam Ci na priv.

[danisha]

Włodku jeszcze raz pięknie dziękuję!
Obawiam się, że moi Dzierżakowie to trochę z niższej półki albo tak mocno podupadli, bo w 18oo roku niejaka Marianna Dzierżak (moja pra...babka) wychodzi za Kazimierza Mędrka chłopa z
Kowali.Nie wiem gdzie był ślub-czyżby w Wąwolnicy?
Pozdrawiam serdecznie Danka

[Władysław Mądzik]

Włodku jeszcze raz pięknie dziękuję!
Obawiam się, że moi Dzierżakowie to trochę z niższej półki albo tak mocno podupadli, bo w 18oo roku niejaka Marianna Dzierżak (moja pra...babka) wychodzi za Kazimierza Mędrka chłopa z
Kowali.Nie wiem gdzie był ślub-czyżby w Wąwolnicy?
Pozdrawiam serdecznie Danka

Witaj Danusiu !
Jeśli jesteś pewna,że ww ślub był w 1800 r. to sprawdzę osobiście w Wąwolnicy,gdyż do tej parafii zamierzam się wybrać w najbliższym czasie,aby wreszcie (chyba ? ) ostatecznie potwierdzić pewną własną teorię o migracji moich pra...przodków . Jeśli kiedyś będę w Wilkowie to także sprawdzę zapisy z roku 1800 (jeśli w ogóle istnieją ).
Pozdrawiam
Włodek
PS.Jeśli chodzi o Dzierżaków to nie zgodziłbym się z Tobą że "tak mocno upadli", bo być może ich majątek został podzielony na mniejsze z tytułu wielodzietności ówczesnych rodzin.Przejrzałem trochę aktów urodzeń z tamtych lat i "9" czy "10" dzieci nie była wcale wyjątkiem.